Looost :: Przegląd tematu

Wysłany: Sob 15:02, 31 Mar 2007 Temat postu:

Ja też w ramach lekcji byłam z moją klasą na "Marii Antoninie" jakie to było nudne ale nic chociaż wystawa była ciekawa..

Wysłany: Sob 12:32, 31 Mar 2007 Temat postu:

Tez słyszałam, że Testosteron fajny jest. Ja byłam natomiast ostatnio w kinie w ramach pracy domowej z kursu British Institutions na "Krolowej". Myślałam, że będa nudy a tu sie okazało , że bardzo fajny film . Tylko ciagle ryczałam.

Wysłany: Sob 11:51, 31 Mar 2007 Temat postu:

Ja sobie z neta ściągnełam Wesoly

Wysłany: Sob 11:45, 31 Mar 2007 Temat postu:

Ja bym nawet na to poszła bo się ciekawie zapowiadało......

Wysłany: Sob 11:39, 31 Mar 2007 Temat postu:

Ostatnio oglądałam Testosteron, nawet fajna polska komedia Wesoly

Wysłany: Czw 17:15, 29 Mar 2007 Temat postu:

Władca Pierścieni of cours Wink

Wysłany: Nie 15:31, 31 Gru 2006 Temat postu:

No a ja mam na kasecie VHS przegrane jak wypożyczyłam, z netu ściagnięte i na DVD z Twista też Wesoly

. Ta pierwsza częśc jest fajne, ale jak oglądałam drugą to wogole nie widziałam sensu w tym filmie.

Wysłany: Nie 15:08, 31 Gru 2006 Temat postu:

ooo, mam to na dvd (z Twista xD), ale jeszcze nie oglądałam

Wysłany: Sob 22:27, 30 Gru 2006 Temat postu:

My kiedyś na angielskim w gimnazjum oglądalismy "Sekte" bo miałam przy sobie, ale po polsku. Tak wogóle to polecam, to jeden z filmów który moge oglądac 100 razy i mi sie nie znudzi. Ale to pewnie dlatego, że gra tam Josh Jackson, którego też bardzo lubię Wesoly

Wysłany: Sob 15:40, 30 Gru 2006 Temat postu:

my oglądaliśmy na angielskim Kwadratowy

taka komedia romantyczna

Wysłany: Sob 14:34, 30 Gru 2006 Temat postu:

Ja oglądałam tylko kawałek Jezyk

Całkiem niezłe było Wesoly

Wysłany: Sob 14:13, 30 Gru 2006 Temat postu:

aa to widziałam w TV tylko zapowiedź, ale nie oglądałam.

Wysłany: Sob 10:39, 30 Gru 2006 Temat postu:

z Winoną Ryder i Richardem Gere'em

Wysłany: Pią 22:52, 29 Gru 2006 Temat postu:

chyba nie.....nic mi się nie kojarzy....

Wysłany: Pią 21:56, 29 Gru 2006 Temat postu:

a oglądałaś Milość w Nowym Yorku?

Wysłany: Pią 21:49, 29 Gru 2006 Temat postu:

nom, ale sa takie które sa fajne i można je po pare razy oglądać, ale Kevin to już przesada.

Wysłany: Pią 21:46, 29 Gru 2006 Temat postu:

w sumie, to dużo tych co było niedawno

Wysłany: Pią 21:04, 29 Gru 2006 Temat postu:

Ale tak ogólnie to jak przeglądałam program na święta to było dużo fajnych filmów tylko ja nie miałam kiedy oglądać.

Wysłany: Pią 20:57, 29 Gru 2006 Temat postu:

no właśnie przez to, że leci co roku, to już mi się znudził mega

Wysłany: Pią 19:19, 29 Gru 2006 Temat postu:

Hehe, Kevin to chyba co roku leci, ludzie juz to na pamięć znają. Mogli by puścic jakieś filmy z aktorami z LOST.