Looost :: Przegląd tematu

Wysłany: Sob 15:29, 19 Sty 2008 Temat postu:

taaa ale po feriach bede doszkoly bnite 5 miesiecy chodzil z malymi tylko prerwami a przed toba wizja 2 tygodni lenistwa

Przede mną wizja męczarni...

Wysłany: Sob 9:36, 19 Sty 2008 Temat postu:

Ale masz fajnie Ok!

Ja mam ferie za tydzień Smutny

.

Wysłany: Pią 23:19, 18 Sty 2008 Temat postu:

hehe ja odpoczywam juz tydzien bo ferie mamy;D

Wysłany: Pią 15:18, 18 Sty 2008 Temat postu:

W końcu weekend Mruga

Muszę odpocząć po tym ciężkim tygodniu Kwadratowy

Wysłany: Nie 10:26, 29 Kwi 2007 Temat postu:

Kurcze, znowu mnie tu dawno nie było Smutny

. Kompletnie nie mam czasu. Teraz na majówke tez nie będe miała czasu bo musze sie zacząć uczyc powoli wszystkiego.
Ale widze, że spamów coraz więcej

. Nie wiem za bardzo gdzie pisać, bo nie widać przez te spamy czy ktoś cos gdzies napisał

Pozdrawiam wszystkich.

Wysłany: Czw 10:52, 05 Kwi 2007 Temat postu:

Ja się w tym zabardzo nie orientuje

Wysłany: Wto 21:16, 03 Kwi 2007 Temat postu:

No właśnie nikt nie wie Smutny

Wysłany: Wto 18:51, 03 Kwi 2007 Temat postu:

Eeee...przykro mi, ale ja nie wiem Smutny

Wysłany: Pon 17:58, 02 Kwi 2007 Temat postu:

Mam do was pytanie. Czy wiecie może jak nagrywac DVD na kompie, żeby sie dobrze odtworzyło w odtwarzaczu DVD takich do TV podłączonym, czy to sie normalnie nagrywa tak jak dane czy jakos inaczej. A drugie pytanie to jak jeszcze zrobić, żeby napisy same sie odtworzyły w tym odtwarzaczu DVD, czy wystarczy je tak luzem, pod tym samym tytułem co film nagrać czy jak mam pare odcinków to musze każdy odcinek i napisy do niego w osobnym folderze nagrać. Prosze o odpowiedź, bo potrzebuje to wiedzieć do czwartku.

Wysłany: Pon 22:23, 19 Mar 2007 Temat postu:

Niom niektórzy są naprawde wredni

za to ja mam fajnego pana od niemca Wesoly

mamy zadanie, które było chyba ze 3 tyg. temu, a on dzisiaj nam powiedział (bo mu powiedziałyśmy z kumpelami, że nie mamy), że na następna lekcje Wesoly

Pani od anglika też jest spoko Wesoly

Na spr. był dialog taki długaśny i nie wiadomo było czy dobrze ktokolwiek zrobi to zaczelismy jej nażekac Wesoly

ona powiedziała że nam może dac prostrze zadanie Wesoly

Wysłany: Pon 17:42, 19 Mar 2007 Temat postu:

niestety tak to już jest z nauczycielami.
A juz całe szczęście wszystko poprzepisywałam na czystko z notatek a teraz siedze nad HEL'em czyli Historią Języka Angielskiego, Całkiem fajne, analizujemy zdania ze staroangielskiego pod względ różnymi względami, ale niestety strasznie upierdliwe.

Wysłany: Pon 14:12, 19 Mar 2007 Temat postu:

No ja tak miałam na angliku.
Mieliśmy zdanie i trzeba było dopisać końcówkę według własnego pomysłu.
Np. było takie zdanie:
My brother is...
i ja napisałam super a moja nauczycielka napisała mi superb, i powiedziałam że ja nie chciałam superb tylko super i powinna mi wpisać 1 punkt ale jak sprawdziliśmy punktację to i tak nic się by nie zmieniło.
Więc to było trochę głupio.
Ale i tak postawiłam na swoim bo chciałam inne słowo a nie to które mi pani napisała.

Wysłany: Nie 23:40, 18 Mar 2007 Temat postu:

No to juz przegięcie, ale niestety niektórzy nauczyciele tak mają, troche nierówno pod sufitem.

Wysłany: Nie 15:55, 18 Mar 2007 Temat postu:

No to mnie rozumiesz Wesoly

ostatnio nie miałam jednego słowa i mi odjął 0,5 pkt i miałam 4 + a bym miała 5

Wysłany: Śro 12:04, 14 Mar 2007 Temat postu:

To ja tak miała w LO na PO. Musieliśmy pisac słowo w słowo to co on nam podyktował...

Wysłany: Wto 23:18, 13 Mar 2007 Temat postu:

Heh, rozumiem cię Wesoly

ostatnio tez musiałam przepisywac notatki, bo u nas na historii nie mamy zeszytów, ale notatki robimy, a jak na spr. jest jakieś jedno słowo, które powiedział nasz pan, a którego my nie zapisalismy to tragedia jakaś

Wysłany: Pon 19:12, 12 Mar 2007 Temat postu:

Ja tak miała zawalone jak sie uczyłam na poprawke kursu "Arts and Crafts Movement". Non stop nad tym siedziała. A teraz po tych trzech tygodniach nauki do poprawek mam zaległośi i musze je nadrobić, tzn moje zaległości polegają na przepisaniu na czysto notatek, ale strasznie mi sie nie chce:/

Wysłany: Pon 19:00, 12 Mar 2007 Temat postu:

Własnie mi również tyle dowalili w sQl

chyba z 2 lekcje z jakąś komisją, na które trzeba z chemii doświadczenie przygotowac, a z biologii jakiś plakat o rybach (nie wiem po co to wszystko) oprócz tego prace jakies długoterminowe (technika, plastyka) i jakies scenki na godz. wych. ale oprócz tego spr., codziennie nauka (kartkówki, pytania)

Wysłany: Pon 12:21, 12 Mar 2007 Temat postu:

Oj dawno mnie tu nie było. Niestety musiała przysiąść i pozaliczac poprawki, jedną zaliczyłam, ale czy z historii USA zalicze poprawke to nie wiem bo pomyliłam prezydentów

.
Ale teraz mam nadzieje, że znajde troche czasu żeby znowu bywać na forum. I szkoda, że nic z tymi spamerami nie da sie zrobić

Wysłany: Nie 18:05, 25 Lut 2007 Temat postu:

Wiesz ja też nie pamiętam